Manicure japoński – regeneracja paznokci
Dłonie i zadbane paznokcie, to wizytówka każdej kobiety. Z tego też względu przykładamy bardzo dużą rolę do sposobu ozdabiania paznokci oraz odpowiedniej ich regeneracji. Jaki wpływ na zdrowie oraz kondycję naszych paznokci może mieć manicure japoński? I czym tak naprawdę jest ten rodzaj manicure?
Manicure japoński kierowany jest przede wszystkim do osób, które nie mogą sobie poradzić z problemem kruchych i łamliwych paznokci. W momencie kiedy inne alternatywne metody, poprawienia stanu naszej płytki paznokcia nie pomagają, manicure japoński okazuje się być deską ratunkową. Z tego manicure mogą korzystać zarówno panie jak i panowie. Efektem uzyskanym po wykonaniu zabiegu są lśniące i zdrowe paznokcie.
Na zabieg należy poświęcić około 40 minut, jednak już po pierwszym zabiegu będziemy przekonane o tym, że to naprawdę niewiele w porównaniu z tak zachwycającymi efektami. Do wykonania manicure japońskiego potrzebne są specjalne polerki, krzemionka z Morza Japońskiego, pyłek pszczeli oraz substancje wzmacniające takie jak kreatyna oraz witaminy A+E. Jeśli tylko zdobędziemy wszystkie niezbędne produkty do wykonania takiego manicure, śmiało możemy wykonać go samodzielnie. Dla uzyskania lepszego efekty, manicure należy regularnie powtarzać, a w międzyczasie nie malować paznokci. W ten sposób damy paznokciom czas na regenerację sił oraz polepszenie ich wyglądu i kondycji.
Ten rodzaj manicure jest polecany dla osób noszących tipsy żelowe, akrylowe czy malujących paznokcie lakierami hybrydowymi. Wyżej wymienione techniki zdobienia paznokci osłabiają je i doprowadzają do rozdwajania się i łamania paznokci. Jednak nawet i w takim wypadku jest dla nich ratunek – manicure japoński! Jeśli twoje paznokcie wymagają większego zainteresowania, rozważ czy nie możesz zafundować im właśnie takiego manicure. Już jeden zabieg pozytywnie wpłynie na ich wygląd oraz zdrowie. Paznokcie przestaną być matowe i nie będą się tak łatwo łamać.
Mam paznokcie w bardzo kiepskim stanie i od kiedy pamiętam walczę z wciąż pękającą płytka , trochę poczytałam w temacie Manicure japoński i zachęcona pozytywnymi opiniami, zdecydowałam się na niego, po pierwszym zabiegu faktycznie paznokcie lśniły, po 3 i 4 razie , niestety paznokcie zaczęły mi się rozdwajać , było jeszcze gorzej niż przed zabiegami, ok. pół roku po ostatnim …. udało mi się w końcu doprowadzić paznokcie do jako takiego stanu a to dzięki zwykłemu olejowi rycynowemu. W moim przypadku manicure japoński okazał się destrukcyjnym dla moich paznokci